czwartek, 31 lipca 2014

Codzienność


Tak blisko moich źrenic, twoje oczy.
Tak blisko mego serca, twoje serce.
Twoje dłonie splecione z moimi.
Mój oddech miesza się z twoim.
Moje myśli wciąż krążą wokół ciebie,
A usta nieustannie szukają twoich.
Zamiast powietrza łaknę ciebie.
Zamiast wody piję radość z ciebie.
Jesteś moim słońcem,
Bo rozświetlasz moją codzienność.
Dajesz mi szczęście, i miłość, i tkliwość.
A ja tobie tak mało,
Bo zaledwie siebie...

piątek, 4 lipca 2014

MIRAŻE


 Wodzisz opuszkami palców po mej skórze,
Kiedy w moich ustach czuję jeszcze smak porannej kawy.
Mieszasz go ze swym zapachem i spojrzeniem,
A ja znów uciekam w twoje szepty z ostatniej nocy
I już sama nie wiem, czy to jeszcze ja,
Czy tylko przedłużenie mnie w twych słowach...
Uciekam w ciebie, bo mnie już nie ma dawno
I próżno mnie znaleźć w mym ciele.
A twoje słowa, to sen na jawie,
To cudna bajka, którą poniosę w moją rzeczywistość.
Jestem piękna, jestem mądra, a moje ciało doskonałe.
W twoich zakochanych oczach nic nie jest mirażem.
Wszystko przestaje być ułudą,
A ja tak bardzo chcę wierzyć tobie...
Podajesz mi w ustach ten pierwszy łyk porannej kawy,
A kiedy go przełknę...
Znów zapewniasz mnie, kim jestem :)
Dla ciebie...
Niech i tak będzie.
Choć wiesz, że kiedy wrócę do rzeczywistości...
Znów tak wiele będzie bolało,
Ale to wspomnienie będzie mnie niosło
Do następnej wspólnej nocy, do następnych miraży.
Chcę dalej śnić nasz sen przy tobie,
Budzić się przy twoim boku,
Całować twoje dłonie,
Czuć smak kawy i ciebie...
Kreślić miłosne wzory językiem na twej skórze,
Słyszeć jęki ekstazy
Nie zastanawiać się, czy to twoje,
Czy też z moich własnych ust je słyszę...
Chcę ciebie, w nienasyconym spełnieniu
W każdej następnej nocy, w każdym dotyku i doznaniu...
A dni biegną tak szybko...
Powiedz, kochana, czy czas da się zatrzymać???